Jak to możliwe,
że z suchego badyla gałęzi wyrosną śliczne, zielone listki? Przecież to absurd!
Dziś Kościół zapowiada wiosnę zmartwychwstania. Jak to się stanie? Wyjrzyj przez okno. Tam znajdziesz wspaniałą zapowiedź zmartwychwstania.
Bóg daje nam różne obrazy, które mówią o zmartwychwstaniu. Spójrzmy na jeszcze jeden. Jest tuż obok nas, ale często go nie zauważamy. Wyobraźmy sobie kogoś, kto jako dorosły i rozumny człowiek pierwszy raz w życiu zobaczyłby oznaki jesieni, o której nigdy przedtem by nie słyszał. Zobaczyłby spadające liście, więdnące rośliny i całą obumierającą przyrodę. Czy taki człowiek nie mógłby wpaść w panikę? Czy nie mógłby odczytać jesieni jako totalnej katastrofy ekologicznej? Przecież wszystko wokół umiera, ginie, szarzeje. Jak myślicie, jak odebrałby pocieszenie, żeby się nie martwił, że przyjdzie wiosna i wszystko na nowo się odrodzi? Czy nie wyśmiałby takiego argumentu? Jak to odrodzi? Przecież na własne oczy widzę: wszystko zwiędło, zgniło i umarło. Jak to możliwe, że z czarnego błota ziemi wyjdzie nowy, śliczny kwiat? Jak to możliwe, że z suchego badyla gałęzi wyrosną śliczne, zielone listki? Przecież to absurd! Tak. To absurd. Ale, Bracia i Siostry, wyjrzyjmy przez okno. Ten absurd właśnie się realizuje. Na naszych oczach. Od grzechu Adama i Ewy na ziemi wciąż jest jesień. Ludzie umierają jak listki. I dziś Kościół zapowiada wiosnę zmartwychwstania. Jak to się stanie? Wyjrzyj przez okno. Tam znajdziesz wspaniałą zapowiedź zmartwychwstania.
Bracie i Siostro, jak myślisz, czy sprawy w Twoim życiu, w Twoim małżeństwie, w Twojej rodzinie mogą się zazielenić? Dziś zmartwychwstały Jezus odpowiada jednoznacznie: choćby wszystko umarło, to powtórnie ożyje. Dla ludzi to niemożliwe, ale dla Boga wszystko jest możliwe. Nawet wiosna zmartwychwstania.
– ks. Piotr Pawlukiewicz
Fragment homilii z Mszy św. radiowej
Bazylika św. Krzyża w Warszawie, 8 kwietnia 2007 r.
Cała treść dostępna jest w książce Kazania radiowe 2003–2009. Tom 2.
Wersję audio z kolei można odsłuchać tutaj:
Fot. Chroma Stock – obraz licencjonowany