„Pamiętacie film »Matrix«? Przerażająca wizja ludzkości, gdzie ludzie mają wtyczki w głowę wbite i komputery im produkują obraz życia. Jednemu facetowi udało się tę wtyczkę wyjąć, otrzeźwiał i pyta tych, którzy byli wolni od tego systemu:
– To jak ja jadłem pizze i czułem smak pizzy to mi komputer produkował ten smak?
– Tak.
On jak się zorientował, gdzie on żył przez minionych 40 lat, to zwymiotował – to był taki szok psychiczny dla niego.
Otóż ja przyznam wam szczerze, że pierwsze pół godziny pierwszej części »Matrixa« to jest dla mnie najlepszy chrześcijański film jaki w życiu widziałem. Szatan nam wbija wtyczkę w głowę i zaczynasz wierzyć, że wszystko co robi twoja żona jest złe”.
ks. Piotr Pawlukiewicz
Fragment pochodzi z konferencji “Kościół terapeutą”:
Fot. Warner Bros