Trochę moje życie się popsuło, dużo pobłądziłam, dużo wycierpiałam. Pochowałam 7-letnią córkę – miałaby dziś 20 lat. Przeszłam dwa rozwody. Teraz jestem szczęśliwa.
Zawsze gdzieś wierząca, lecz niepraktykująca, ale odkąd odkryłam księdza nagrania i mądrość życiową czuję, że Bóg nie bez przyczyny postawił księdza na mojej drodze.
Największą karą dla mnie było kiedy mój syn przystępował do Pierwszej Komunii Świętej, a ja nie mogłam. Kiedy żegnałam bliskich nie mogłam przyjąć Komunii i uczestniczyć we Mszy Świętej tak, jak by moje serce chciało. Może dla kogoś to nic, jednak dla kobiety, która doświadczyła miłości Bożej i łaski świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, to bardzo bolało i znaczy wiele, a kara to największa.
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że kiedyś będzie mnie stać na unieważnienie sakramentu małżeństwa i stanąć ponownie w kościele, i żyć jak Pan Bóg nakazuje.
Autor: Kamila
Miejscowość: Kościerzyna